Za namową mojej kochanej K. postanowiłam reaktywować bloga :) Zrodził mi się w głowie pewien plan który postaram się wdrążyć w życie już niedługo. Mam nadzieję, ze Wam się spodoba :)
Tym czasem, zamieszczam zdjęcia moich odchudzonych posiłków, postaram się to robić w miarę często ;)
Śniadanko :
zielona herbata / 2 jajka na twardo/ 2 kromki chleba razowego z wędzonym łososiem
Obiad:
gotowana pierś z kurczaka/ brokuły
II śniadanie/podwieczorek:
2 pełnoziarniste babeczki z bananem domowej roboty
Na kolację jadam zazwyczaj serek wiejski 2%, ale jakoś się nie złożyło i zdjęcia nie ma :P
Zapraszam Was serdecznie na fanpage bloga :)
Zabiłabym za wędzonego łososia ;D
OdpowiedzUsuńCałkiem smacznie wygląda ta Twoja dieta ;)
Om nom nom, zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńI wracaj do blogowania ;)
Gratuluję sukcesu! 5kg w miesiąc to aż za dużo, jadłospis bardzo ładny, ale nie wiem czy nawet nie odrobinę za mało, uważaj żeby nie wpaść w pułapkę zbyt małej kaloryczności, bo nie dość, że na pewnym etapie metabolizm się zbutnuje, to jeszcze możesz szybko nadrobić ;) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńjeja, jakie pyszności ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się z reaktywacji :);)
jeja, jakie pyszności ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się z reaktywacji :);)
Muszę Cię częściej mobilizować do nowych postów :) Kanapeczki z łososiem - mniammm! ^^
OdpowiedzUsuńK.
łosooooś! :(((
OdpowiedzUsuńUwielbiam wędzonego łososia :)
OdpowiedzUsuńbabeczki wygladają smakowicie;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że wracasz ;)) Dzis podobne sniadanko zrobil mi moj mezczyzna, niestety kanapeczki procz jajek, papryczki i łososia zawierały tez nieco masełka i majonezu, no ale... :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowały mnie te babeczki z bananem... :)
OdpowiedzUsuń