Jak mówiłam, tak zrobiłam. W końcu zmobilizowałam się i rozpoczęłam mini dietę. Póki co wyeliminowałam słodycze i fast foody. Żegnajcie ciastka, batoniki, pizze, frytki itd. Pięć posiłków dziennie, 3 główne i dwie przekąski :) Mam nadzieję, że wytrwam, a co najważniejsze zmienię swoje złe nawyki żywieniowe, bo na tym głownie mi zależy. Wprowadzam zmiany stopniowo, żebym nie zwariowała. Co do wielkich zmian to 6 kwietnia postanowiłam rzucić palenie i powiem szczerze, że daję radę no może z jedną mała wpadką, ale i tak jestem z siebie dumna :) Zaraz zabieram się do stworzenia tygodniowego planu ćwiczeń, wtedy
będzie mi łatwiej, bo ostatnio zaczęłam zaniedbywać ćwiczenia :)
A dzisiaj było tak :
- godzina areoboksu
- pół godziny marszu na bieżni (prędkość 5,8 km/h)
Ponieważ bardzo się stęskniłam za moimi ulubionymi koktajlami, postanowiłam dzisiaj zrobić bananowy :) Niestety musiałam go trochę dosłodzić, bo banany były średnio dojrzałe.
Taki oto koktajl wypiłam dzisiaj o 18 w ramach kolacji:
Przepis na dwie porcje :
- 2 banany
- 250g jogurtu naturalnego
- pół szklanki mleka 1,5%
- 2 łyżki mieszanki otrębów owsianych i zarodków pszennych
Zycze powodzenia w diecie :* obyś nie zwariowała xd koktajl wygląda pysznie i zdrowo!
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz. Twój blog świetnie nadaje się do spisu blogów o odchudzaniu http://blogioodchudzaniu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
też właśnie zaczynam dietę, tzn mam nadzieję, że mi się uda... zazdroszczę aeroboksu, zawsze chciałam spróbować tego typu zajęć, niestety nigdzie u siebie nie mogę takich znaleźć
OdpowiedzUsuńRównież często robię sobie takie koktajle:) Pycha! Zamiast jogurtu naturalnego często dodaję kefir, wtedy koktajl jest bardziej ożeźwiający:)
OdpowiedzUsuńJa też staram się zdrowo odżywiać i myślę, że idzie mi całkiem nieźle (poza małymi "wybrykami"). :D
OdpowiedzUsuńA koktajl muszę wypróbować, bo wydaje się być pyszny! :)
mniam! też miałam wczoraj koktajl, ale ze świeżych owoców:)
OdpowiedzUsuńHej ;) Dziękuję za komentarz! Jasne, że razem będzie łatwiej i raźniej. Masz już świetne postanowienia, 5 posiłków dziennie + ruch a to musi być sukces ;) U mnie będzie podobnie ;) I koktajl - uwielbiam i wyglądam smakowicie, miałam sobie zrobić dziś na śniadanko, ale jako, że jestem troszkę chora to nie mogłam zimnego mleka, więc póki co zadowalam się herbatką zieloną :) Powodzenia i dodaję do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńale koktajl wygląda bardzo apetycznie ;))) Powodzenia w diecie ;* obyś osiągnęła wymarzony cel ;))
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie koktajle:)
Też robię takie koktajle, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńmmmm koktajl musi być pyszny chyba zafunduję sobie coś takiego ;) a co do diety to życzę dużo wytrwałości i motywacji w działaniu. Najprawdopodobniej decyzja o rzuceniu palenia byłą jedną z twoich najlepszych w życiu... to okropne świństwo nigdy więcej do tego nie wracaj... generalnie bardzo fajny blog tak z przyjemnością dodaję do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuń