Pogoda nas nie rozpieszcza, od rana u mnie padała. Miałam w planach iść dzisiaj na rower, no ale nie wyszło. Skończył mi się karnet na siłownie i jest mi z tego powodu bardzo smutno. Ze względu na majówkę następny karnet kupię sobie dopiero 9 maja.
Jutro mam zamiar zacząć treningi z płytą Ewy Chodakowskiej. Porządziłam dzisiaj w kuchni i zabrałam się za wypróbowanie różnych przepisów jakie znalazłam w gazetach, internecie oraz domowych notatkach. Na obiad poszła jako pierwsza lekka sałatka :
- opakowanie kaszki kuskus (250 g)
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- puszka kukurydzy
- jedna papryka czerwona
- 5 ogórków konserwowych
- pieprz, sos sojowy
Wieczorem natomiast zaszalałam, ponieważ miałam ochotę na coś dobrego, postanowiłam zrobić ciasteczka francuskie z bananami.
Składniki na pięć ciasteczek :
- jedno opakowanie ciasta francuskiego
- 3 banany
- cukier wanilinowy
- cynamon
Nie wiem czemu, cynamon zawsze kojarzyłam bardziej z jabłkiem :) Ale smaczne te caisteczka :)
OdpowiedzUsuńJa jutro z ciasta francuskiego robię paszteciki, ciekawe jak mi to wyjdzie :P
Karnet na siłownie także wykupuję dopiero po Majówce. Ten tydzień będzie dla mnie ciężki, bo muszę ukończyć mgr.
A trening Ewy daje w kość, dzisiaj czuję każdy mięsień ciała.
Szacunek, bo ja nigdy nie mogę wytrzymać w postanowieniu ani diety, ani ćwiczeń. Jestem chyba niereformowanym łasuchem i leniuchem, niestety :{ Ale blog ciekawy, z chęcią będę tutaj zaglądała, bo nie tylko na bomby kaloryczne jestem łasa ;)
OdpowiedzUsuńDeser jak dla mnie trafiony w dziesiątkę - ciasto francuskie rulez :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
i jak tam udało się francuskie z bananem?
OdpowiedzUsuńwszyło przepyszne :) uwielbiam ciasto francuskie więc postaram się zamieścić jeszcze jakieś przepisy :)
Usuńto ja spróbuję jutro mam banan i ciasto fr :)
Usuńale mi smaka narobiłaś! :D
OdpowiedzUsuń