Moje calzone wyglądało tak:
ciasto:
- 500 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 opakowanie suchych drożdży
- 1 szklanka letniej wody,
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki oliwy z oliwek
farsz:
- 1 cebula
- 400-500g pieczarek
- 100g fety
- 1 łyżeczka oliwy do smażenia
Mąkę, drożdże, sól, cukier i wodę zagnieść i wyrabiać ciasto ok 10 min, tak żeby odchodziło od dłoni, odstawić w ciepłe miejsce na ok godzinę do wyrośnięcia. W tym czasie przygotować farsz. Na patelni rozgrzać oliwę i wrzucić cebulkę, gdy się zeszkli dodać pieczarki i dusić na małym ogniu do odparowania wody. Zdjąć z ognia i dodać fetę, żeby się lekko rozpuściła. Gdy ciasto nam ładnie wyrośnie dodać oliwę i wygniatać chwilkę, rozwałkować ciasto na grubość 0,5 cm i wycinać okręgi o średnicy 19-20 cm. Po jednej stronie okręgu nakładać 2-3 łyżki farszu i formować pieróg. Z tej ilości ciasta wychodzi 8 dużych pierogów. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25 minut.
SMACZNEGO !
Wyglądają przepysznie, kiedyś na pewno przetestuję przepis :) A noga niech się szybko goi!
OdpowiedzUsuńostatnio tez robilam calzone tylko ze z maki razowej :) ale tez bylo pyszne! smaczne i pozywne; idealne na obiad :)
OdpowiedzUsuńkorzystalam z tego przepisu: http://misiakowe-pole.blogspot.com/2012/07/razowe-calzone.html :)
OdpowiedzUsuńPieczenie mi za bardzo nie idzie ostatnio ;/
OdpowiedzUsuńOj, rzeczywiście nieciekawie z tą nogą. Szkoda, że nie możesz biegać, ale fajnie, że robiłaś inne ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię calzone, ale już nie pamiętam, kiedy ostatnio je jadłam. Chyba ponad rok temu. Musiało być pyszne!
W opakowaniu drozdzy jest roznie, sa wieksze i mniejsze opakowania. Przepis niekompletny
OdpowiedzUsuńdrożdże suche sprzedawane są po 7 g (opakowanie na 500g mąki), a kostka świeżych drożdży ma 100g, na opakowaniu jest zawsze napisane ile drożdży na ile gramów mąki, więc można zrobić proporcję.
Usuń