niedziela, 3 lutego 2013

podsumowanie miesiąca

W całym tym planowaniu, zapomniałam zrobić najważniejszej rzeczy, a mianowicie podsumowania miesiąca :) Co mi się udało ? Zgubiłam 3,8 kg, założenia były, że miałam zgubić 4 kg, ale nie jest źle :) Od grudnia, kiedy znowu wzięłam się za siebie, po kilku miesiącach folgowania, zrzuciłam dokładnie 6,8 kg, więc jestem z siebie dumna :) Zapytacie pewnie ile spadło mi cm ? Nie mam pojęcia, nie mierzę się, bo nie umiem. Za każdym razem kiedy mam się mierzyć nie pamiętam w którym miejscu mierzyłam się wcześniej i wychodzi mi że zamiast stracić cm, to mi ich przybyło. Moim wyznacznikiem są ubrania. To po nich widzę czy faktycznie schudłam. Teraz spokojnie mieszczę się w spodnie, w których ledwo co się dopinałam :) Może macie dla mnie jakieś rady, jak prawidłowo się mierzyć? Chociaż osobiście wątpię żeby mi się to kiedyś udało :)


Ostatnio próbuję ograniczyć pieczywo, przerzuciłam się już dawno na ciemne, razowe, ale i tak jest go za dużo w moim życiu :) Ostatnio kupiłam sobie chlebek fitness w biedronce, skład jest niezły jak na takie chlebki, ale nie przypadł mi do gustu ponieważ jest za słodki ;/ Może przez żurawinę którą zawiera.
Nie wiem sama, może ktoś mi doradzi co zamiast chlebka ? Ostatnio piekłam swój, ale dużo brakuje mu do ideału, na szczęście był zjadliwy :)

Kolejny dzień z Jillian za mną, 1/6 planu wykonana :) Jestem zdziwiona, bo po 5 dniach nie znudził mi się ten level 1, a zawsze szybko się nudzę i wkurza mnie monotonia. Ale Jillian, ma coś w sobie, że nie mogę się doczekać kolejnego treningu i nie ociągam się z wykonaniem go. Sama siebie zaskakuje takim stwierdzeniem, ale taka jest prawda :) Chyba dopadła mnie jakaś Jillianomania :)

17 komentarzy:

  1. Ja za to praktycznie niemal nigdy nie jem pieczywa... Nie mam kiedy ;) Na śniadanie wolę co innego, na drugie śniadanie jem owoce albo bakalie, na kolację wolę jogurty, omlety albo placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do mierzenia obwodów, zajrzyj tutaj: http://niebieskoszara.blogspot.com/2012/08/74-jak-zmierzyc-obwody-kontrola.html :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Polecam oprócz samego wpisu również komentarze ;)

      Usuń
  3. Kiedyś potrafiłam zjadać chleb na śniadanie, obiad i kolację, a nawet między posiłkami ;p Teraz nie jadam go w ogóle, bo zamiast tego wolę kasze, makarony czy pełnoziarniste wrapy.
    Co do mierzenia - talia w najwęższym punkcie, biodra niestety w najszerszym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiejszy dzień również jest moim 5 dniem z Jillian :). Jak Twoje wrażenia? Jakieś trudności jeśli chodzi o wykonanie ćwiczeń?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatni abs sprawia mi trudność ta minuta jest dla mnie zabójcza, mięśnie brzucha aż mnie palą:) ale jest już lepiej niż w dzień 1 :)
      a Tobie jak idzie ? :)

      Usuń
    2. Ja mam problem z pompkami od początku...Ale pokochałam pajacyki :] Wczoraj trochę lżej podeszłam do treningu z powodu kobiecych dolegliwości. . Ogólnie bardzo przyjemnie mi się ćwiczy. Czekam na pierwsze rezultaty!! i już nie mogę doczekać się kolejnego poziomu :D

      Usuń
  5. ja zawsze mierzę się w najgrubszych miejscach i to mój punkt odniesienia :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do chlebka to niestety tylko ciemny na zakwasie z mąki 2000 wody i soli...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałaś nominowana. Zapraszam do zabawy: http://stokrotkaikrokus.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger-award.html
    Pozdrawiam,
    Stokrotka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. w internecie znajdziesz porady na temat mierzenie ciała , wpisz w gogle jak się zmierzyć a wyskoczą różne strony szukaj informacji na stronie o fitnesie tam piszą kiedy najlepiej się ważyć w jakich miejscach mierzyć , mierzenie jest lepsze bo nie zawsze waga pokazuje wszystkie efekty.
    Zapraszam na http://perfektbin.blogspot.com/ ,podsumowanie stycznia.

    OdpowiedzUsuń
  9. powiem Ci że niesamowicie Ci idzie~! praktycznie 4 kilo! a tak to 7! muszę brać z Ciebie przykład :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jak skoncze moje 100treningow z chodakowska to chyba zrobie ten program ktory Ty robisz ;)) ale to pewnie dopiero gdzies w lipcu :((

    OdpowiedzUsuń
  11. Istotne jest też, żeby mierzyć się mniej więcej o tej samej porze dnia, najlepiej rano. Wieczorem nogi mogą być opuchnięte itp.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...