poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Czas na... sałatki :)

Za oknem pogoda idealna, więc czas rozstać się ze schabowym na rzecz wiosenno-letnich sałatek :) Powoli w sklepach coraz więcej warzyw i coraz więcej możliwości, nie mogę doczekać się sezonu na truskawki, póki co podjadam mrożone :) Ponieważ jestem jedyną osobą w moim domu, która uwielbia wędzonego łososia, nie muszę obawiać się żadnych podkradaczy dlatego spokojnie mogę sobie zrobić sałatkę na dwa-trzy dni, bez obawy że zaraz zniknie.


Sałatka jest banalna w przygotowaniu, bardzo zdrowa i pożywna (przynajmniej dla mnie) Jak ją zrobić ?
Potrzebujemy mixu sałat, ogórka, wędzonego łososia i prażonego słonecznika, wszystko mieszamy i gotowe. Jeśli chcemy możemy do tego dodać jeszcze ziołowe grzanki pełnoziarniste, ja niestety nie miałam ich pod ręką. Łatwe i szybkie.
Ostatnio za namową znajomego eliminuje pojęcia: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, kolacja, przekąski, a zastępuje je jednym słowem: POSIŁEK. Nie ma rozróżnienia, jem 5 posiłków o mniej więcej takiej samej wartości kalorycznej (ok 300-350 kcal), które spożywa się co 3 godziny :) Według mnie sprawdza się to idealnie, stosuję to od tygodnia i zauważyłam, że nie mam napadów głodu, nie podjadam i nie myślę obsesyjnie o jedzeniu. Same plusy :)

buziaki :*
 

piątek, 26 kwietnia 2013

Women's Health


Dzisiaj w sprzedaży pojawił się pierwszy numer Women's Health, na szczęście nie miałam problemu z zakupem, kiedy przypomniałam sobie o nim późnym popołudniem. Gazeta zapowiada się ciekawie, póki co zdążyłam ją tylko przejrzeć. Gazeta jest dość gruba (173 strony) z tego co przejrzałam jest kilka porządnych artykułów oraz bardzo fajny test skóry, który zdążyłam już sobie zrobić :) Gazeta zapowiada się obiecująco, myślę, że po rozczarowaniu Shape'm to będzie dużo lepszy zamiennik.


Zabieram się więc do czytania, oto artykuły, które pójdą na "pierwszy ogień" :)




Cały magazyn on-line jest dostępny pod linkiem:
http://www.menshealth.pl/download/womenshealth/index.htm

 buziaki :*
 

czwartek, 4 kwietnia 2013

south beach faza 1

i jak tam? Czy któraś z moich czytelniczek podjęła się fazy 1 South Beach? Pamiętajcie zacząć można zawsze, tylko najtrudniej się przełamać i zrobić ten pierwszy krok :) Moje South Beach'owe śniadanko wyglądało tak:

/jajecznica z 2 jajek, rzodkiewki, zielona herbata/

Dla zainteresowanych,co to takiego ta faza 1. Już wszystko tłumaczę. Faza 1 South Beach trwa 2 tygodnie, nie więcej, nie mniej. W pierwszej fazie spożywamy pełnowartościowe posiłki, jemy w ilościach które zaspokoją głód. Główne założenie to 3 posiłki i 2 przekąski. Takie dwutygodniowe odżywianie ma na celu poskromienie apetytu i uczy jak oprzeć odżywianie na dobrych tłuszczach i węglowodanach, oraz co najważniejsze spowoduje utratę kg max do 5 kg :) W FAZIE 2 będziemy powoli włączać dobre węglowodany oraz owoce :)

Co możemy jeść ?

MIĘSO, RYBY, OWOCE MORZA:
  • pierś z kurczaka i indyka (bez skóry!)
  • schab, szynka i polędwica wieprzowa
  • królik, sarnina
  • chude części wołowiny (np polędwica)
  • wszystkie rodzaje ryb
  • wszystkie rodzaje skorupiaków
  • niskotłuszczowe wędliny 
WARZYWA I ROŚLINY STRĄCZKOWE:
  •  możemy jeść wszystkie warzywa (za wyjątkiem kukurydzy, marchewki, ziemniaków, buraków i zielonego groszku) 
NABIAŁ I SERY:
  • jajka
  • chudy twaróg
  • serek wiejski (z obniżoną zawartością tłuszczu max 2%)
  • sery o obniżonej zawartości tłuszczu (max 6g w porcji 30g): mozzarella, feta, ricotta, parmezan, 
  • tofu (odmiany miękkie, niskotłuszczowe)
  • niskotłuszczowe produkty mleczne (mleko, jogurt naturalny, kefir, maślanka do 1,5% max 2 szklanki dziennie)
TŁUSZCZE, ORZECHY, PESTKI I INNE:
  • wszystkie orzechy (limit dzienny 30g)
  • awokado (1/3 szt)
  • masło orzechowe (1 łyżeczka)
  • oliwki (15 szt)
  • majonez light (1 łyżka)
  • olej rzepakowy typu canola
  • oliwa z oliwek
  • inne oleje roślinne (max 1 łyżka)
DODATKI:
  • sok z cytryny lub limonki
  • bulion
  • imbir
  • czosnek
  • chrzan
  • musztarda
  • wszystkie zioła i przyprawy
  • serek homogenizowany (naturalny 2 łyżki)
  • słodzik
  • kakao nie słodzone
  • guma do żucia (bez cukru!)
NAPOJE:
  • herbata zielona
  • herbata czerwona
  • herbatki ziołowe
  • kawa i czarna herbata (max 1 raz dziennie)
  • woda z cytryną
  • soki warzywne (umiarkowanie)
  • napoje bez cukru
Produkty zakazane w FAZIE 1:
  • chleb i pieczywko 
  • wszystkie rodzaje ryżu
  • wszystkie rodzaje makaronu
  • owsianka
  • wszystkie owoce
  • soki owocowe
  • alkohol

źródło: A.Agatston "Dieta South Beach"

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

april please be good to me ! :)


Z planami u mnie jest różnie, czasami wychodzą czasami niestety nie, ale z własnego doświadczenia wiem, że lepiej je robić :) Czego oczekuję od siebie w kwietniu ? Na pewno systematyczności i nie poddawania się słabościom, bo niestety z tym miałam problem w marcu.

Plan treningowy na kwiecień:

- trening z Jillian ( 5x w tyg ) mam zamiar powrócić do 30DS, bo bardzo mi się ten trening podoba
- trening z Tiffany stop muffin (5x w tyg) uwielbiam go mimo że nie potrafię się po nim zginać, takie mam zakwasy
- 60 squatów (codziennie lub min 6x w tyg )

Dieta:

-od dawna jestem wierna South Beach, więc myślę, że po świętach warto przejść do fazy 1 :)


Mam nadzieję, że dzięki tym małym postanowieniom przetrwam kwiecień i będę z siebie zadowolona, a teraz czas na przygotowanie listy zakupów na fazę 1 SB, dawno na niej nie byłam, ale warto, szczególnie po świętach :) 


buziaki :*
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...