wtorek, 3 kwietnia 2012

kosmetycznie

Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu, z moją cerą dzieją się niepokojące rzeczy :(
Wyskakują  ni stąd ni zowąd jakieś wypryski na czole i szukam jakiegoś "złotego środka" żeby się ich pozbyć. Podejrzewam, że to może być od sauny, ale pewna nie jestem. Wczoraj odwiedziłam za to Rossmann'a i zakupiłam dwie maseczki oczyszczające i jakieś peelingi na próbę czy mi pomogą. Moja L. poleciła mi różowy peeling, akurat był w promocji za 3.99 zł, wczoraj go wypróbowałam i z ulgą stwierdziłam, że nie mam na niego uczelnia, co mi się niestety bardzo często zdarza, bo jestem alergikiem..
Peeling się sprawdził, wygładził skórę, oczyścił, ale jej nie przesuszył. Dzisiaj udawałam kosmitkę przez 20 min i chodziłam z zieloną maseczką Soraya na twarzy strasząc wszystkich domowników :) Przesuszyłam się trochę, ale pomógł mi krem nawilżający z Thalgo, którego próbki dostałam od kosmetyczki :)
Może znacie jakieś dobre kremy, maseczki itp które pomagają, ale nie wysuszają ?
Każda rada mile widziana.

Buziaki :**

A oto moje małe zakupy :




Miałam wielkie szczęście i trafiłam na promocję żelu antycellulitowego pod prysznic z Lirene, już go kiedyś miałam i polecam.
Bardzo ładnie pachnie grejpfrutem, dobrze się pieni i pomaga na tą cholerną "pomarańczową skórkę". Zapłaciłam za niego niecałe 6zł, gdzie normalnie kosztuje dwa razy tyle albo i więcej, więc jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na promocję. Nawet się zastanawiam czy nie kupić jeszcze jednego :)


9 komentarzy:

  1. Gdzie jest taka promocja? Z chęcią kupię :)
    Wracając do Twojego pytania odnośnie kosmetyków...ja używam na różne wypryski żelu do mycia twarzy Vichy - taki w zielonym opakowaniu z pompką. Skóra się nie błyszczy a pory odblokowują. Czasami używam peelingu - ale zdecydowanie za rzadko. Czytałam gdzieś na blogu dobre opinie o peelingu Angel z Lusha - podobno świetny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie na szczęście wypryski omijają z daleka, więc nie jestem w stanie nic polecić.
    Ale potwierdzam, że ten żel Lirene jest świetny i naprawdę cellulit jest po nim mniej widoczny.
    Jutro idę do Rossmanna koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Często kiedy nagle zwiększamy aktywność fizyczną, pojawiają się wypryski. u mnie pojawia się "kaszka" na czole i za chiny ludowe nie idzie się tego pozbyć. zmniejszam ćwiczenia - samo schodzi, bez żadnych zmian w pielęgnacji. ostatnio pojawia się rzadziej, bo zaczęłam stosować szczoteczkę do mycia twarzy, więc regularne złuszczanie naskórka jest bardzo regularne. pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja bardzo lubię maseczkę nawilżającą z Oriflame- jest delikatna i nie wysusza skóry, fajnie ja nawilża:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nice post...
    we can follow each other if you want..
    kisses
    http://color-blockbyfelym.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o takim żelu, ale kupię go sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam balsam z tej serii co Ty żel pod prysznic. : )) Powinnaś być zadowolona. : ))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, bardzo możliwe, że od sauny wyskakują Ci wypryski. Cera wtedy się oczyszcza i wszystko wyskakuje- mam tak samo :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...