środa, 20 sierpnia 2014

SOTI Natural - zielona herbata w butelce

Prawda jest taka, że bardzo rzadko kupuję jakiekolwiek napoje i soki zamknięte w butelkach, puszkach lub kartonach. Jeszcze nigdy nie byłam zadowolona z ich składu, przeważnie króluje tam cukier, którego staram się jednak unikać, o barwnikach i konserwantach nawet nie wspomnę. Dlatego takim cukrowym potworkom mówię stanowcze NIE. Jasne, zdarzają się soki lub nektary bez cukru, ale ich skład też nie zachwyca. Ostatnio wpadł mi w ręce sok pomarańczowy "bez cukru i konserwantów"... okej może i był bez tego, ale na drugim miejscu w składzie aspartam, a zaraz po nim jakiś barwnik ---> hmm to w takim razie ja dziękuje.

Dzisiaj w moje ręce trafiła butelkowana herbata zielona SOTI Natural, którą zgodziłam się przetestować. I szczerze powiem, że warto dać jej szansę.


co podoba mi się w tej herbacie? 
Przede wszystkim SKŁAD, który jest bardzo prosty i krótki: woda, zielona herbata 100%, sód i tyle. Zero cukru, zero konserwantów i sztucznych barwników. W smaku jest dla mnie idealna, mocna o intensywnym smaku z lekką goryczką :)
Plusy:
  • nie zawiera cukrów ani innych słodzików
  • nie zawiera konserwantów i sztucznych barwników
  • zawiera tylko najlepsze parzone liście herbaty
  • jest to rzadki gatunek herbaty Gyokuro
  • intensywny smak
  • poręczna butelka

Minusy:
  • cena (36,90 zł za 3 szt, ) 
  • dostępność, póki co to spotkałam ją na siłowni i na stronie producenta.


8 komentarzy:

  1. hmyy ciekawie wygląda;) kosztuje tyle pewnie ze względu właśnie na skład że nie ma konserwantów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja kupiłam na stronie producenta za 7 zł i przesyłka była gratis tylko trzeba było kod SOTINATURAL wpisac nie wiem czy jeszcze działa

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny w zasadzie pomysł, ale czy nie łatwiej jst po prostu przyrządzić własną zieloną herbatę? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda ciekawie i na pewno przydaje się na uczelni, w pracy, czy w podróży, ale w domu wolę zwykłą herbatę, oczywiście liściastą, nie w torebkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. piłem, obrzydliwe, wylałem

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...