Wracając do książki i diety 50:50.
Dieta 50:50 opiera się na prostym założeniu:
"Spożywaj 500 kalorii w dniu obowiązywania diety (tzw. Dzień Diety) i jadaj wszystko to czego pragniesz, w dowolnych ilościach następnego dnia (tzw. Dzień Ucztowania)"
Książka podzielona jest na 6 rozdziałów:
Rozdział 1
Przedstawia szereg badań, które wskazują na skuteczność diety 50:50.
Rozdziały 2-3
W tych rozdziałach zapoznajemy się z Dniem Diety oraz z Dniem Ucztowania. Dzień Ucztowania nie jest do końca różowy jak mogłoby nam się wydawać, ponieważ na samym końcu dowiadujemy się, że musimy jadać uważnie, rozpoznawać sytość i to co w każdej diecie "jadać na małych talerzach"
Rozdział 4
Ten rozdział najbardziej mnie zainteresował ponieważ przedstawia dosyć ciekawe przepisy kulinarne na niskokaloryczne dania obiadowe i przekąski. Zaletą tych przepisów jest ich prostota i szybkość wykonania oraz dostępność i cena produktów. Jestem pewna, że z niektórych w przyszłości skorzystam .
Rozdział 5
Poświęcony jest aktywności fizycznej, która ma wspomóc dietę. To co spodobało mi się w tym rozdziale to naprawdę dobrze opracowany plan aktywności fizycznej, gdzie stopniowo zwiększamy liczbę kroków wykonywanych w ciągu doby.
Rozdział 6
Ostatni rozdział, z którego dowiadujemy się jak utrzymać obniżoną masę ciała.
Książka jest ciekawą pozycją dla osób które chcą jeść świadomie, kontrolować spożywane porcje oraz zwiększyć aktywność fizyczną. Warto jednak pamiętać, żeby przed zastosowaniem jakiejkolwiek diety skonsultować się ze specjalistą w celu sprawdzenia czy nie ma u Was przeciwwskazań do jej stosowania.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Vivante
jak dla mnie tragedia!! 500kcal przeciez to jakas masakra nic nie zastapi nam racjonalnego zywienia :)
OdpowiedzUsuńjakie "500" ? ma być 23-35 % normalnego dnia, czyli jeśli jadasz około 2500 kcal na dzień, to chudy dzień to 875 kcal.
Usuńale tutaj jeszcze inaczej jest to przekazane - http://www.atlasdiet.pl/50na50.php i ta wersja mi się naj podoba 1000/2500 :)
Też nie jestem przekonana do tego typu rozwiązań... Prosta droga do bulimii niestety.
OdpowiedzUsuńDla mnie ta dieta to porażka....
OdpowiedzUsuńhmm dziwna ta dieta, jakoś nie przekonuje mnie do siebie i te reguły też nie wydają mi się fair wobec naszego ciała, zdrowia i samopoczucia. wolę po prostu zdrowo jeść i wrzucić więcej sportu. ale wpis ciekawy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa możę akurat to jest jakiś sposób na super sylwetkę? może nie na każdego zadziała, a może na większość właśnie zadziała taka dieta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fitfunmamarun.blogspot.com
w każdej cud diecie jest jakieś ziarno prawdy :)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka jest na tej diecie, jeden dzień uczta drugi dzień 500 kalorii i chudnie co tydzień 1 kilogram. Schudła już 5 kg. Żadna inna dieta nie pasuje jej tak jak ta.
OdpowiedzUsuńNaprawdę skuteczna dieta
OdpowiedzUsuńTeż zastanawiam się właśnie nad tym aby przejsć na jakaś dietę, jednak ja mysle o tego typu https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-warszawa diecie pudełkowej. Wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem przy tym jak bardzo jestem zapracowany. Powiedzcie mi proszę czy waszym zdaniem to dobry pomysł?
OdpowiedzUsuńNaprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW sumie ja także od całkiem niedawna przeszłam na zdrowe odżywianie i jestem zdania, że jest to bardzo dobry pomysł. Sama od niedawna także jestem na cateringu dietetycznym https://www.lightbox.pl/ i moim zdaniem jest to bardzo dobry wybór.
OdpowiedzUsuń