piątek, 24 lutego 2012

lenistwo vs fitness


Pogoda za oknem zniechęca do czegokolwiek. Nic tylko leniuchować.
Ostatnio pisałam o zabiegu laserem IPL ---> zaczerwienienie z twarzy zeszło już całkowicie, natomiast efektu żadnego, nic się nie zmieniło. Wiem, że potrzeba całej serii zabiegów żeby naczynko się całkowicie zamknęło, ale po pierwszym zabiegu miało się lekko obkurczyć. Tymczasem nic się nie stało. Nic.. Jest tak samo jak przed zabiegiem.
Jutro jadę na mikrodermabrazję, bo dawno już nic nie robiłam.Wiem, że przynajmniej po tym widać różnicę, bo twarz jest odświeżona i promienna, a teraz tego potrzebuję najbardziej :)

Od dzisiaj miałam zacząć chodzić na fitness, albo chociaż zacząć ćwiczyć w domu. Niestety nie wypaliło ze wzg. na moje lenistwo i brak jakichkolwiek chęci do robienia czegokolwiek. Póki co przeglądam moją małą kolekcję Shape'ów w poszukiwaniu motywacji do ćwiczeń, oraz ciekawych "lekkich" przepisów :)
Muszę się zmobilizować i wziąć do roboty. Muszę...




1 komentarz:

  1. Fantastyczna kolekcja Shape'a. Jestem pod wrażeniem. Widzę, że też masz taśmy fitness, super się z nimi ćwiczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...