niedziela, 8 lipca 2012

Len mielony

Mam małego świra na punkcie czytania gazet i stron internetowych poświęconych zdrowemu odżywianiu. Ostatnio natknęłam się na bardzo ciekawy artykuł dotyczący siemienia lnianego i jego sproszkowanej wersji. Stwierdziłam, że muszę koniecznie go kupić i wypróbować. Poszłam do sklepu ze zdrową żywnością i zakupiłam bez najmniejszego problemu. Podobno w supermarketach takich jak Carrefour też jest dostępny. Dzisiaj zaczęłam jego testowanie.  Muszę przyznać, że w smaku jest niezbyt dobry. Co do działania to jeszcze nic nie mogę stwierdzić, chociaż wydaje mi się, że trochę zapycha. Wypiłam go przed śniadaniem i długo nie odczuwałam głodu, pewnie to zasługa błonnika.



Oto kilka informacji z opakowania, już powinny Was zachęcić do spożycia :)


A teraz kilka faktów:


  1. Len mielony zawiera śluzy, błonnik pokarmowy, białko, lignany oraz składniki mineralne, witaminy z grupy B i witaminę E. 
  2.  Błonnik pokarmowy lnu pęcznieje w przewodzie pokarmowym, daje uczucie sytości, przyspiesza ruchy perystaltyczne jelit i ułatwia wypróżnianie. Zmniejsza wchłanianie cholesterolu.
  3. Białko lnu jest lekkostrawne, łatwo przyswajalne i bogate w aminokwasy egzogenne, których organizm sam nie potrafi syntetyzować i muszą być dostarczane z pożywieniem. 
  4. Lignany mają działanie antyoksydacyjne, chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
  5. Len mielony zawiera mniej tłuszczu niż tradycyjne siemię lniane dzięki temu jest mniej kaloryczny i nie ma charakterystycznego oleistego posmaku.
Sposób użycia:

1 łyżeczkę (5 g) lnu mielonego zalać szklanką gorącej wody lub mleka. Zamieszać i pozostawić do ostygnięcia. Spożywać 2 – 3 razy dziennie przed posiłkami. Można posłodzić lub posolić, dodać jogurt, płatki śniadaniowe, owoce, sok lub miód. Len mielony rozrobiony z niewielką ilością wody można dodawać również do zup, sosów i innych potraw zamiast mąki.

źródło: lekizapteki.wordpress.com

9 komentarzy:

  1. Pomaga mi na zgagę i pieczenie w żołądku. Już skończyłam jakiś czas temu opakowanie ( kupiłam w aptece ). Muszę znów kupić i dodawać do jedzonka. Ja albo robiłam sobie kleik, albo wrzucałam łyżkę do koktajlu, jogurtu naturalnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie używam bo jest mi nie potrzebny :)

    Zapraszam do mnie na konkurs ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszy jest do jogurtu :) Obserw.

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie wolę niemieloną wersję, dlatego, że staram się wybierać rzeczy jak najmniej przetworzone :) a poza tym, tłuszcz z ziarenek jest dobry!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno aby tłuszcz się "wchłonął" powinno się spożywać mieloną wersję, te całe ziarenka podobno nie są trawione i wychodzą z... wiadomo :P

      Usuń
  5. Dodaję do jogurtów, owsianki albo używam jako panierki do piersi kurczaka zamiast bułki tartej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do jogurtów dodaję siemię lniane i nawet mi smakuje ;D. Ale czy pomaga to szczerze mówiąc nie wiem, może trochę zapycha..

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki mielony len dodaję do placków lub owsianki.
    Można go też stosować do panierowania ryb, mięska ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam w domu ten mielony len, mnie bardzo smakuje:) dodaję go do jogurtów czy placków owsianych :) ma bardzo dobre tłuszcze, więc warto go zjadać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...